...czasami niełatwo jest oprzeć się pokusie - bycia bogiem..."Czas Apokalipsy" F.F.Coppola

A, bo mnie koledzy namówili - tak mógłbym krótko opisać fakt zaopatrzenia się w ten model.
Za sprawą Zbyszka stałem się posiadaczem w sezonie 2011 Easy-Glidera. Skłonił mnie do tego fakt, iż po niebie naszym lata juz tych modeli kilka. Bardzo spodobały mi się właściwości Glidera, dostojny lot, możliwość odrobiny szaleństwa, totalna bezstresowość w powietrzu i wiele innych przesłanek.
Model też doskonale radzi sobie z dodatkowym obciążeniem, ja sam wożę nim FlyCamm One'a, kamerę Turnigy.
Inni z naszej paczki montują na nim diody, lampiony, Zbychu wozi "normalno wymiarowy" aparat fotograficzny.
Model też służy mi do bezstresowych szaleństw , wielokrotnie był już naprawiany, przerabiany przód, wzmacniany tył.
Jak to lata ?
Spokojnie człek może wypuścić model w powietrze, pójść mocz oddać w krzaki, grila dopilnować, z dziećmi się pobawić,
pogadać, w międzyczasie pograć w paletki.
Czasami jeno warto zerknąć w niebo .."..... a jest bydlak ", drągiem machnąć w nadajniku, znów pójść mocz oddać, do MacDonalda skoczyć i w końcu wieczorową porą wylądować.
Dla mnie super.

Wyposażenie :
- silnik 3536-1400 Kv + łopaty 10x6
- serwa 9 - cio gramowe
- regler ESC-HW 30 A zakupiony w www.abcrc.pl
- odbiornik IS-6R FlyDream 2.4 - 6-cio kanałowy zakupiony w www.abcrc.pl

Belka ogonowa po kilku "ubiciach" została wzmocniona poprzez wklejenie prętów węglowych.

W locie nad zboczem - Góra Siewierska w listopadzie 2011.

Góra Siewierska 2011

Lotnisko tarnogórskie.

Lotnisko tarnogórskie - na płacie zamocowana kamera FlyCammOne2 patrząca w tył.

Każdemu, kto chce latać, a nie bawić się budowę modeli polecam EasyGlidera.